Muzyka

czwartek, 19 maja 2016

Nowy początek. Rozdział 5

// Bardzo przepraszam za tak długi okres nieobecności. Nauka i te sprawy strasznie mnie wykańczają, ale mam nadzieję, że już niedługo wszystko się ureguluje. Dziękuję, że czekałyście. Oto rozdział dla was. Mam nadzieję, że wam się spodoba //


- Myślicie, że będzie ciężko? - Jack splata dłonie na karku.
- Zważywszy na to, że co druga z drużyn ma przynajmniej jednego użytkownika Arcan, to nie można wykluczyć, iż nasi przeciwnicy również będą go posiadać - stwierdza Hiro, lekko pocierając brodę.
- Czy mogę go walnąć? Jego mądre gadki mnie irytują!
- Nawet nie próbuj - Elsa ciągnie Jack'a za kaptur, przez co ten niemal ląduje na ziemi.
Po kilku minutach cała szóstka z Jasminą na czele wychodzi na arenę. Po drugiej stronie pomieszczenia już czekają Pomarańczowi, ich przeciwnicy. Drużyny wolno zbliżają się do siebie. Pomarańczowych jest dwa razy mniej, dwóch chłopaków i dziewczyna nie prezentują się zbyt szczególnie. Kiedy jednak rozbrzmiewa dzwon, następuje niesamowite zaskoczenie. Rudowłosa dziewczyna przystępuje do ataku jako pierwsza.