Ktoś tu jeszcze jest?
Źle zrobiłam, zostawiając was na pastwę losu. Zastanawiam się nad reaktywacją bloga, tyle że zmienię historię i zacznę pisać od początku. Podoba wam się taki pomysł?
A, przepraszam za to całe zamieszanie. Mam nadzieję, że mi wybaczycie... Tak czy owak, jest mi przykro.
Pozdrawiam,
Julietta ;)
No oczywiście! Z nową, czy starą historią chętnie będę czytała twojego bloga! ;)
OdpowiedzUsuń~Pozdrawiam, Karo ;)
Ja ci wybaczam, nowe opko? Dobry pomysł, ale będę tęsknić za pierwszym :*
OdpowiedzUsuńCzekam! Weny i tak dalej xD
Nic się nie stało! Nowe opko? Extra, na pewno będę czytać!
OdpowiedzUsuńOczywiście, że wybaczymy! Czekam z niecierpliwością. Zapraszam cię do mnie :) http://czkawkaastridszczerbatekelsajack.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMy byśmy nie chcieli ? Jak tylko masz czas i wenę pisz :)
OdpowiedzUsuńOczywiście że tak! Jeżeli masz czas, wenę, i na czym pisać (XD) to chętnie będę czytała!
OdpowiedzUsuń/Niemrawa